ProMedico Pismo Śląskiej Izby Lekarskiej w Katowicach grudzień 2024 / styczeń 2025 nr 315

Pro Medico grudzień 2024 / styczeń 2025 1 Powiem wprost Money, money, money... Słowa tego wielkiego przeboju znowu wybrzmiały w naszej codzienności. Po roku od zdobycia władzy Mini- ster Zdrowia próbuje na lekarzy zrzucić winę za marną kondycję ochrony zdrowia. Brak pieniędzy w systemie na pokrycie kosztów wykonanych świadczeń tak nielimi- towanych, jak i nadwykonanych limitowanych. Dyrektorzy szpitali alarmują o fatalnej sytuacji finansowej podległych im placówek. W desperacji podejmują decyzje o ograniczeniach w funkcjonowaniu. Przez rok żadnych kon- kretnych propozycji zmian. Żadnych rozwiązań, które mogły- by dać nadzieję, że nadchodzą optymistyczne zmiany. Mówiło się o konsolidacji szpitali. Trochę mówiło, ale bez konkretów. Może taki kierunek pozwoliłby zracjonalizować wydatki na wynagrodzenia, szczególnie w administracji i personelu pomocniczym. Może podzielenie się ostrymi dyżurami pomogłoby zaradzić niedoborom lekarzy i ogra- niczeniem kosztów utrzymywania gotowości operacyjnej? Wszystko opiera się na może, bo nie dyskutuje się o tym szeroko, nie rozważa rozwiązań. Brakuje konsultacji ze środo- wiskiem lekarskim. Jedyne co zrobiło ministerstwo zdrowia to zapowiedź zamykania tzw. „porodówek”, ale znowu bez konkretów.„Porodówek”już w Polsce nie ma. Mamy oddziały położniczo- ginekologiczne i likwidacja sal porodowychmoże przynieść jedynie oszczędności związane bezpośrednio z ich funkcjonowaniem i zabezpieczeniemneonatologicznym. Bardzo brakuje dyskusji o przyszłości. Ale mamy coś w zamian. Pani minister w telewizji oznajmiła, że lekarz wystawił szpitalowi fakturę na 299000 zł. Stwierdzenie sugerować miało, że to kosmiczne wynagrodzenia lekarzy są przyczyną zapaści finansowej systemu. Chwyt poniżej pasa. Przypadkowa wpadka? Czy też celowe działanie? Premier próbował odkręcić słowa pani minister zapew- niając, że nie pozwoli na nagonkę na nas. Ale mleko się wylało. W świadomości społecznej pozostała kwota, kwo- ta rocznych przychodów większości z nas. I jak przy tak bezsensownej wypowiedzi poprawiać nasz wizerunek w społeczeństwie? Jak ufać władzy, która na swoich „żołnierzy” próbuje przelać odpowiedzialność za własną bezradność? Takie zagranie podważa przede wszystkim nasze zaufanie do pani minister. Szkoda, że tak bardzo interesując się naszymi dochodami, nie przedsta- wia planów, jak i kiedy zamierza zwiększyć wynagrodzenia specjalistów, szczególnie w odniesieniu do wynagrodzeń rezydentów. Kiedy osiągniemy wynagrodzenia na pozio- mie trzech średnich krajowych dla specjalistów? Dzisiaj średnia krajowa to ponad 8 tys. zł i to za pracę na jednym etacie. Tak naprawdę bezowocnie walczymy od lat o kwoty dzie- sięć razy niższe niż te, o których tak chętnie mówi nasz minister. Niedługo Święta Bożego Narodzenia. Przyjmijcie, proszę, najserdeczniejsze życzenia spokoju, bliskości, odpoczynku i refleksji. Niech nadchodzący rok przyniesie Wam spełnienie zawodowych i osobistych marzeń. Dr n. med. Tadeusz Urban prezes Okręgowej Rady Lekarskiej @drTadeuszUrban