Marcin Warchoł na spotkaniu z samorządem lekarskim: zaostrzenie kar za błędy lekarskie to nieprawda

Nie wzrosną kary ani za nielegalną aborcję, ani za znieważenie prezydenta, ani za błędy lekarskie. Doniesienia na ten temat to fake newsy, które były już przez Ministerstwo Sprawiedliwości dementowane – podkreślił wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł na dzisiejszym (23 czerwca br.) spotkaniu z przedstawicielami samorządu lekarskiego.

– Lęk dotyczy tego, że trzeba będzie iść do więzienia za nieumyślny błąd i sąd orzeknie zakaz wykonywania zawodu – mówił lekarz Grzegorz Wrona, Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej.

– Nie ma najmniejszych podstaw do takich obaw, sytuacja prawna lekarzy, pielęgniarek, i innych  pracowników medycznych nie ulegnie zmianie – zapewnił Marcin Warchoł.

Wiceminister wyjaśnił, że wbrew nieprawdziwym doniesieniom, nowe regulacje zawarte w uchwalonej przez Sejm i podpisanej przez Prezydenta RP Tarczy antykryzysowej 4.0, nie zmieniają zasad odpowiedzialności karnej za jakiekolwiek przestępstwa. Dotyczy to również błędów lekarskich, czyli np. nieumyślnego spowodowania śmierci lub nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kary za te czyny nie zmieniły się od 23 lat i tak pozostanie.

Całkowicie nieprawdziwe jest twierdzenie, że za błędy lekarskie będzie można orzec  wyłącznie karę bezwzględnego pozbawienia wolności. Sąd będzie mógł, jak do tej pory, zawieszać wykonanie kary pozbawienia wolności, albo - jeśli oceni, że są ku temu podstawy - zamiennie stosować grzywnę lub karę ograniczenia wolności, warunkowo umorzyć postępowanie lub zawiesić karę. Nie będzie też żadnych zmian w zakresie podstaw do orzekania zakazu wykonywania zawodu, i to nie tylko w odniesieniu do lekarzy i osób wykonywujących inne zawody medyczne, ale również wobec osób wykonujących jakikolwiek inny zawód.

Tarcza 4.0 jedynie doprecyzowuje przesłanki wymierzenia przez sąd grzywny lub ograniczenia wolności zamiast kary pozbawienia wolności. Swoistym prezentem dla przestępców była nowelizacja Kodeksu karnego dokonana w 2015 roku, obejmująca wprowadzenie art. 37a k.k. w formule pozwalającej bez jakichkolwiek kryteriów wymierzyć tak łagodne kary, jak grzywna w wysokości 100 zł albo jeden miesiąc ograniczenia wolności za tak poważne przestępstwa, jak pobicie z użyciem noża albo kija bejsbolowego, udział w zbrojnym gangu lub grupie terrorystycznej czy doprowadzenie ofiary do ciężkiego kalectwa w wyniku pobicia.

Możliwość rażąco łagodnego potraktowania sprawcy przestępstwa w oparciu o dotychczasowe brzmienie art. 37a k.k. dotyczy również tak dotkliwej w czasie pandemii koronawirusa przestępczości, uderzającej pośrednio również  w osoby wykonujące zawody medyczne, jak oszustwa związane z wyłudzaniem pieniędzy w związku z rzekomo skutecznymi terapiami choroby COVID-19 albo sprzedażą fałszywych lekarstw i testów przeciwko tej chorobie.

Nowelizacja nie pozbawia ani nie ogranicza sądu w możliwości wymierzenia kary wolnościowej za każdy czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 8 lat, a wyłącznie doprecyzowuje ten przepis.  Wskazuje czytelne kryteria jego stosowania, nadal pozwalając na bardzo szerokie jego wykorzystanie.

Podczas spotkania podkreślono przychylność Ministerstwa Sprawiedliwości wobec środowiska medycznego, czego dowodem jest wprowadzenie już w pierwszej Tarczy antykryzysowej ochrony lekarzy i personelu medycznego przed hejtem.

Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości

Rzeczywisty stan prawny

Nieprawdą jest, że wprowadzone w Tarczy 4.0 zmiany Kodeksu karnego zaostrzają odpowiedzialność karną za jakiekolwiek przestępstwo. Zmiany wprowadzane tą ustawą nie podwyższają kar za żadne przestępstwo, w tym również nie podwyższają kar za tzw. błąd lekarski, niezależnie od kwalifikacji prawnej takiego zachowania.

Nowelizacja nie zmienia więc zagrożeń karnych za nieumyślne spowodowanie śmierci (art. 155 k.k.), spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 156 k.k.), ani za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 160).

W przypadku każdego z tych czynów, tak jak dotychczas możliwe będzie orzeczenie kary wolnościowej w postaci grzywny lub ograniczenia wolności na podstawie znowelizowanego art. 37a k.k. Ograniczenie wolności orzeczone na podstawie art. 37a k.k. nie musi mieć postaci pracy społecznie użytecznej, ale może polegać na potrąceniu kwoty od 10 do 25 procent wynagrodzenia w stosunku miesięcznym, przez 3 miesiące.

Podkreślenia wymaga, że zastosowanie art. 37a k.k. w znowelizowanym brzmieniu w żadnym wypadku nie będzie wymagało orzeczenia wobec lekarza zakazu wykonywania zawodu, gdyż możliwe będzie orzeczenie środka kompensacyjnego, a więc np. nawiązki na szczytny cel społeczny – Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Zmiana art. 37a k.k. nie ma żadnego związku z odpowiedzialnością karną lekarzy i innych przedstawicieli zawodów medycznych, lecz służy usunięciu rażącego błędu w formule tego przepisu wprowadzonej w 2015 roku.

Wskutek ówczesnej nowelizacji, art. 37a k.k. pozwala sprawcy każdego przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności do 8 lat, w tym m.in. tak poważnych czynów, jak pobicie skutkujące ciężkim kalectwem, użycie broni palnej lub noża w trakcie pobicia i udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym lub terrorystycznym, wymierzyć jako karę grzywnę w wysokości 100 zł, a więc znacznie niższą niż wymierzana przez sądy za większość wykroczeń, będących czynami o znacznie lżejszym charakterze. Na przykład za śmiecenie na ulicy grozi 500 zł grzywny, za zajęcie miejsca na stadionie w innym sektorze niż na bilecie – od 2000 zł, a za umieszczenie ulotki w niedozwolonym miejscu –  nawet 5000 zł.

Podkreślić należy, że w przypadku tzw. błędu lekarskiego nadal możliwe będzie, tak jak dotychczas, w sytuacjach określonych w art. 66 k.k., zastosowanie warunkowego umorzenia postępowania, a więc faktyczne odstąpienie od ukarania z wyznaczeniem okresu próby, i to zarówno w przypadku zakwalifikowania takiego błędu jako nieumyślnego spowodowania śmierci (art. 155 k.k.), nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 156 § 2 k.k.), jak i narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 160).

Udostępnij